Wiele się w ostatnim tygodniu wydarzyło. Najpierw dużo radości - "Babska Bibka" i wiele ważnych spotkań, w tym jedno wyjątkowo zaskakujące i radosne, ale niestety bardzo krótkie. A potem także trudniejsze sprawy - szczególnie na uczelni. Nastroje były bardzo zmienne. Raz uśmiech od ucha do ucha i szaleństwa, a innym razem łzy i tulenie poduszki... Życie...
Podejrzewam, że w kolejnym tygodniu czeka mnie także wiele różnych przeżyć, mocnych przeżyć...
Między innymi w czwartek wybieram się na II Koncert na Tekach. Będzie się działo, na pewno.
Nie jestem fanką zespołów, które będą występować. Jednak zaczęłam czasem słuchać ich nagrań w internecie, żeby na koncercie coś znać i lepiej się bawić ;)
Dziś poznałam tę piosenkę zespołu Luxtorpeda: luxtorpeda - w ciemnosci
Muzycznie mnie specjalnie nie poruszyła, ale tekstowo i życiowo tak...
"droga zgubiona w nałogach
moda styl życia na pokaz
to pociąga za sobą nieszczęście
wszystko by stać się kimś innym niż jesteś
po co ta wrogość do siebie
to co w tobie prawdziwe jest piękne
po co ta wrogość do siebie
TO CO W TOBIE PRAWDZIWE JEST PIĘKNE"
Radość i łzy są chyba prawdziwe...
wiem, że będzie dobrze. wszystko się ułoży doskonale - bo Pan Bóg tak właśnie wszystko układa.
OdpowiedzUsuńpamiętaj - jestem obok Ciebie :)